Obsługa klientówPON. – CZW. 8:00 – 17:00, PT. 8:00 – 12:0000800 3242 5056customerservice@swarovskioptik.com

Wyszukiwarka sklepówZnajdź sklepy w swojej okolicyPrzejdź do Wyszukiwarki sklepów
Renate Fahrni, CLOSER Hunting 2023 Magazine SWAROVSKI OPTIK EL Range TA 10x42Renate Fahrni, CLOSER Hunting 2023 Magazine SWAROVSKI OPTIK EL Range TA 10x42Renate Fahrni, CLOSER Hunting 2023 Magazine SWAROVSKI OPTIK EL Range TA 10x42

WYWIAD Z RENATE FAHRNI

POLOWANIE W GÓRACH SZWAJCARII

W naszym wywiadzie szwajcarska łowczyni Renate Fahrni wyjaśnia, czym jest dla niej polowanie i jaką rolę podczas polowania w szwajcarskich górach odgrywają tradycja i zrównoważony rozwój.

JAK UDAJE CI SIĘ ŁĄCZYĆ PASJĘ ŁOWIECKĄ Z PRACĄ PIELĘGNIARKI?

W każdej dziedzinie życia staram się robić tylko to, w co naprawdę wierzę, dzięki czemu wiele rzeczy robię z pasją. Przyroda i łowiectwo stanowią znakomitą przeciwwagę dla mojej pracy. Są źródłem energii, pomagają mi złapać oddech i dostarczają wrażeń. Takie życie bardzo mi służy. To nie hobby. To pasja, rzemiosło.

Zarówno w pracy, jak i podczas polowania staję twarzą w twarz ze śmiercią. Mam tego pełną świadomość, ale nie uważam, że praca pielęgniarki stoi w sprzeczności z polowaniem. Umieranie to po prostu część życia; nawet moja praca nie polega tylko na ratowaniu i uzdrawianiu. My, ludzie, często jesteśmy bezsilni. Wiemy, że ktoś umrze i staramy się go wspierać najlepiej jak potrafimy, aż do ostatnich chwil. Kwestie życia i śmierci są mi bardzo bliskie. Śmierć zwierzęcia jest po prostu częścią polowania.

Renate Fahrni walking with her dog in the mountains in the snow, SWAROVSKI OPTIK CLOSER Hunting 2023 Huntress walking in the snow with the SWAROVSKI OPTIK Z8i 1,7-13,3x42

CZY MOŻESZ NAM OPOWIEDZIEĆ O SWOIM PIERWSZYM POLOWANIU?

To było dziwne uczucie. Wcześniej towarzyszyłam ojcu podczas polowań. Było to ekscytujące i zapewniało mi moc wrażeń, ale nigdy nie byłam odpowiedzialna za swoje czyny. Moje pierwsze prawdziwe polowanie odbyło się w Alzacji. Wiedziałam, którego kozła chcę upolować, ale już na zwyżce opadły mnie wątpliwości. Nie byłam pewna, jak oprzeć broń na pastorale, poza tym przeszkadzał mi plecak. Pomyślałam: „Cholera, czy w ogóle dam radę?”.

Nie potrafiłam odpowiedzieć na to pytanie. Wtedy w polu widzenia pojawiło się sporo innych zwierząt, co wprawiło mnie w jeszcze większe zdenerwowanie: „Strzelać do tego zwierzaka, czy jeszcze poczekać?”. Nagle byłam odpowiedzialna za wszystko, co robię i musiałam zdecydować, czy zwierzę przeżyje, czy zginie. W końcu pojawił się upatrzony wcześniej kozioł. Oddałam strzał, ale zamiast paść na ziemię, kozioł poszedł dalej. Pomyślałam: „O nie! Spudłowałam. Świetnie. I co teraz?”. Zadzwoniłam do ojca i powiedziałam, że ma natychmiast przyjechać. Bardzo go to rozbawiło. Polował już od lat, więc oczywiście wiedział, co się stało.

Sarna faktycznie leżała 50 metrów dalej. To był świetny strzał i wszystko było w porządku. To są rzeczy, o których nikt ci nie mówi przed pierwszym polowaniem.

CO DLA CIEBIE ZNACZY ZRÓWNOWAŻONY ROZWÓJ I JEDZENIE MIĘSA?

Zrównoważony rozwój to wielkie słowa. Wiele moglibyśmy zrobić, ale wystarczy spojrzeć obiektywnie na swój styl życia, żeby odkryć, że w wielu kwestiach oszukujemy. A jeśli chodzi o spożycie mięsa, to uważam, że w moim przypadku jest ono zrównoważone. 99 procent mięsa, które jem, sama pozyskuję, a bez reszty spokojnie mogę się obejść. Poza tym staram się wykorzystywać upolowaną zwierzynę w jak największym stopniu. Nie jadam mięsa codziennie, ale kiedy już to robię, chcę, żeby to była dobra dziczyzna.

Polowanie sprzyja znacznie bardziej świadomej konsumpcji, ponieważ człowiek uczestniczy w każdym etapie procesu. Wiem, skąd pochodzi zwierzę i wiem również, że ktoś musiał je najpierw zabić. Bez bezpośredniego doświadczenia, jakiego dostarcza polowanie, wiadomo tylko, że mięso pochodzi od zwierzęcia. Kupuje się je w ładnym opakowaniu, nie mając kontaktu z żywą istotą. Tak jest prościej, ja jednak bardzo się cieszę, że znam cały proces, bo dzięki temu znacznie bardziej doceniam mięso.

Renate Fahrni - huntress walking in the snowy Swiss mountains with her dog

CZYM WYRÓŻNIA SIĘ SZWAJCARSKIE ŁOWIECTWO?

W Szwajcarii mogę uprawiać każdy rodzaj polowania. Panuje ogromna bioróżnorodność, populacje dzikich zwierząt są liczne i wolno polować na niemal każdy gatunek nieobjęty ochroną prawną. A szwajcarskie góry, równiny i jeziora pozwalają podziwiać przyrodę we wszystkich jej przejawach. To właśnie w górach najchętniej spędzam czas.

K22 Renate Fahrni DSC6079 - looking through the EL Range TA 10x42 ID:1732737
K22 Renate Fahrni DSC7704 - EL Range TA 10x42, Z8i 1,7-13,3x42 ID:1732754
What do you take with you on a mountain hunt?

• Ammunition
• Binoculars
• Hunting license and other papers
• Walking boots
• Food and drink
• Changes of clothing for all weather
• Rope
• Spotting scope
• Hunting hat
• Knife

„KOMPAKTOWY I LEKKI SPRZĘT JEST DLA MNIE BARDZO WAŻNY. Z DRUGIEJ STRONY DOBRY UKŁAD OPTYCZNY TEŻ SIĘ LICZY. WOLĘ NOSIĆ WIĘCEJ SPRZĘTU, NIŻ MIEĆ GO ZA MAŁO, GDY JEST POTRZEBNY. JEŚLI TO KONIECZNE, ZABIERAM MNIEJ WODY. NIE MAM Z TYM PROBLEMU”.

JAKĄ ROLĘ PODCZAS POLOWANIA W SZWAJCARII ODGRYWA TRADYCJA?

Tradycja też jest dla mnie ważna. Na przykład nadal wolę nosić tradycyjny zielono-brązowy strój myśliwski. Mamy też obyczaje, takie jak okazywanie szacunku strzelonej zwierzynie, co niestety spotyka się coraz rzadziej. Nie wspominając już o takich tradycjach jak odgrywanie sygnału na zakończenie polowania, honorowanie zwierzyny ostatnim kęsem, czy świętowanie z innymi myśliwymi celnego strzału.

Pozostali myśliwi składają gratulacje, życzą „Waidmannsheil” (tradycyjne myśliwskie pozdrowienie w języku niemieckim), robi się zdjęcia. To prawdziwa uroczystość. Ten aspekt społeczny coraz bardziej zanika. W przeszłości, gdy myśliwi wracali z polowania, ludzie z całej wioski przychodzili oglądać upolowaną zwierzynę. To było coś wyjątkowego. W dzisiejszych czasach rzadko się to zdarza.

Szczycę się tym, że jestem myśliwym i chcę to okazywać. Chodzi mi nie o to, żeby się chełpić, tylko o to, żeby móc otwarcie się do tego przyznać. Gdy mam na sobie zieloną czapkę myśliwską, każdy widzi, że jestem myśliwym. To powód do dumy i nie powinniśmy tego ukrywać, jak to robi wiele osób, by uniknąć konfrontacji.

CO MOGĄ ZROBIĆ MYŚLIWI, ŻEBY OSOBY, KTÓRE NIE POLUJĄ, ZROZUMIAŁY ICH PASJĘ?

Mnie osobiście udało się zarazić swoją pasją do polowania niemal wszystkich moich znajomych, którzy wcześniej wcale się tym nie interesowali. Słyszeli, jak opowiadam z entuzjazmem o swojej pasji i fascynujących przeżyciach, i pytali, czy mogliby się przyłączyć.

Oczywiście zawsze się zgadzałam, a oni po wszystkim mówili: „No tak, zupełnie inaczej to sobie wyobrażałem. Te wszystkie emocje, twój stosunek do przyrody, twoje zachowanie na łonie natury i to, jak odnosisz się do zwierząt, całkowicie mnie zaskoczyły”. Wcześniej mieli kompletnie inny obraz sytuacji.

No ale nie każdego możesz zabrać na polowanie. W zasadzie uważam, że komunikacja to najważniejsza rzecz. Trzeba być szczerym i autentycznym. Zabicie zwierzęcia to jeden z elementów polowania, ale oprócz tego jest też wiele innych elementów. Będąc na polowaniu, nie powinniśmy za wszelką cenę unikać ludzi. Trzeba zachowywać się naturalnie i w razie potrzeby udzielić wyjaśnień, zamiast się ukrywać. Uważam, że myśliwi powinni zacząć się ujawniać i publicznie mówić o zaletach łowiectwa.

Musimy wyjaśniać, o co w nim chodzi i stawać w jego obronie. Biorąc pod uwagę dużą i stale rosnącą liczbę przeciwników polowań, musimy pracować 20 razy ciężej, żeby bronić naszej pasji.

!!!SWARO Closer hunting 2023 Renate Fahrni Rehkitzrettung - mauritius images HJT3FX

JAKI ZWIĄZEK MA ŁOWIECTWO

Z OCHRONĄ GATUNKÓW?


Uważam, że ścisły. Strzelanie do zwierzyny to tylko niewielki ułamek mojej pracy; robię dużo rzeczy dla dobra przyrody. Na przykład przepracowuję wiele godzin jako leśnik i działam w ramach inicjatywy mającej na celu ratowanie koźląt. W tym ostatnim przypadku chcę stanowczo zaprzeczyć powszechnym oskarżeniom, że my, myśliwi, ratujemy koźlęta tylko po to, żeby później do nich strzelać. Nie robię tego po to, żeby ustrzelić sarnę, gdy już dorośnie. Robię to, by oszczędzić zwierzętom cierpienia. W ogóle uważam, że społeczność łowiecka robi bardzo dużo na rzecz ochrony przyrody, także w najszerszym tego słowa znaczeniu.

„JAKO MYŚLIWI PORUSZAMY SIĘ PO LESIE I OBCUJEMY Z PRZYRODĄ ZUPEŁNIE INACZEJ I BARDZIEJ ŚWIADOMIE NIŻ CI, KTÓRZY NIE MAJĄ TAKIEJ PERSPEKTYWY”.
Renate Fahrni, Interview for the SWAROVSKI OPTIK CLOSER Hunting 2023

O AUTORZE

RENATE FAHRNI


Renate Fahrni to szwajcarska łowczyni z regionu Berner Oberland. Jej tereny łowieckie obejmują górzystą krainę Simmental i pagórkowatą wyżynę Emmental.

Jest głęboko przekonana, że łowiectwo i zrównoważony rozwój, technologia i tradycja, mogą iść ze sobą w parze. Szczególne miejsce w jej sercu zajmuje wolontariat na rzecz ratowania koźląt.

Przejdź doLista wszystkich historii
!!!Fawn rescue Switzerland, people in field preparing for rescue © Rehkitzrettung Kanton BernFawn rescue in SwitzerlandOf hunters and fawns Czas czytania: 4 min.